Start w półmaratonie to spełnienie marzeń dla wszystkich biegaczy, którzy niedawno zaczęli swoje treningi biegowe, ale również dla wszystkich wyjadaczy, którzy niejeden start mają już za sobą. Jest to swoiste preludium do królewskiego dystansu, jakim jest maraton. Półmaratonu jednak nie należy nie doceniać. Każdy start musi być odpowiednio zaplanowany a my przygotowani zarówno kondycyjnie, jak i psychicznie na ponad 21 kilometrów biegu. Poniżej przedstawiamy wskazówki, o co zadbać, by półmaraton zakończył się dla nas sukcesem.
Regularne treningi to podstawa
Najważniejsze to regularne biegi. Przed zaplanowaniem startu w maratonie, warto ułożyć odpowiedni plan treningowy który wraz z czasem będzie zwiększać kilometraż biegu. Warto jeden trening w tygodniu właśnie zaplanować na zwiększanie odległości – to jest podstawa w przygotowaniu do półmaratonu. Czas biegów powinniśmy zrzucić na drugi plan. Jeżeli nasz plan będzie regularnie i konsekwentnie realizowany, podczas startu będziemy w doskonałej formie i nic nie przeszkodzi nam w zdobyciu półmaratonu.
Postaw na różnorodność
Trening nie powinien ograniczać się tylko do pokonywania coraz dłuższych odległości. W tygodniowym grafiku powinniśmy również skupić się na takich aktywnościach jak biegi interwałowe czy ćwiczenie tempa za pomocą sprintów. Ważną częścią przygotowania są ćwiczenia w domu lub siłowni. Warto wykonywać takie ćwiczenia jak burpeesy, które zwiększą nasze możliwości. Dzięki takiej dywersyfikacji treningów nasz tydzień będzie urozmaicony i istnieje mniejsze ryzyko, że z czasem znudzimy się bieganiem.
Zadbaj o dietę
Dieta to równie ważna część, jak treningi. W procesie przygotowania do półmaratonu należy zrezygnować z fast-foodów oraz słodyczy. Im większa rozwiązłość w kwestii żywieniowej, tym więcej kilogramów będziemy musieli dowieść do diety, a zależy nam na jak najłatwiejszym biegu.
Odpoczywaj
Nawet jeżeli jesteśmy pełni energii i rwie nas do biegu, pamiętajmy o odpowiedniej regeneracji. Co Najmniej 2 dni w tygodniu powinny być przeznaczone na odpoczynek. To dzięki temu nasze mięśnie nie przegrzewają się i będziemy odpowiednio wypoczęci do startu w najważniejszym biegu, jakim jest nasz półmaraton.
