Dieta wolumetryczna (Volumetrics), nazywana także dietą objętościową opiera się na spożywaniu produktów o niskiej gęstości energetycznej, czyli o niewielkiej kaloryczności i jednocześnie o dużej zawartości wody (jak np. warzywa i owoce), dzięki czemu można zjeść ich więcej, unikając głodu i nadwyżki kalorycznej – produkty te można jeść praktycznie bez ograniczeń, bowiem są niskokaloryczne, a jednocześnie mają dużą objętość i szybko wypełniają żołądek. Dieta wolumetryczna, w odróżnieniu od wielu innych diet wymagających restrykcyjnych ograniczeń, nie walczy z naszymi naturalnymi potrzebami, koncentrując się jedynie na uzyskaniu uczucia pełności i sytości – na tej diecie nie trzeba liczyć kalorii i przestrzegać restrykcyjnych reguł, wystarczy jedynie ograniczyć do minimum produkty o wysokiej gęstości energetycznej, czyli o dużej zawartości tłuszczu lub cukru (jak np. żywność przetworzona, fast-foody i słodycze).
Według ekspertów, dieta wolumetryczna jest bezpieczna i skuteczna, czyli korzystna dla zdrowia i gwarantująca schudnięcie bez efektu jo-jo, a poza tym jest bardzo dobrze zbilansowana pod względem wartości odżywczych, czyli dostarcza organizmowi wszystkiego, czego potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania – natomiast dzięki niskiej zawartości soli i nasyconych kwasów tłuszczowych (tłuszczy zwierzęcych), dieta ta jest korzystna dla serca i układu krążenia (pomaga w utrzymaniu odpowiedniego poziomu ciśnienia krwi i cholesterolu), a dzięki niskiej zawartości cukru, chroni także przed cukrzycą. Dieta wolumetryczna pozwala schudnąć około 0,5-1 kg tygodniowo, czyli w tempie zalecanym przez specjalistów – stopniowa utrata masy ciała nie obciąża bowiem organizmu i pozwala zniwelować ryzyko pojawienia się efektu jo-jo praktycznie do zera.
Jedynym minusem diety wolumetrycznej jest ograniczenie spożycia niektórych pokarmów, które choć są wysokokaloryczne, to są także bardzo zdrowe i potrzebne w codziennej diecie – mowa tu chociażby o orzechach (zawierających sporo witamin i minerałów, oraz zdrowych tłuszczy) i olejach roślinnych (np. oliwie z oliwek, cenionej na całym świecie za swoje zdrowotne właściwości).
Dieta wolumetryczna została opracowana przez dr Barbara Rolls z Uniwersytetu w Pensylwanii w USA.
Zasady diety wolumetrycznej (objętościowej) – czyli co jest zalecane, co dozwolone, a co zabronione
Dieta wolumetryczna opiera się na spożywaniu dużych ilości warzyw i owoców, oraz produktów z ziaren zbóż i chudych produktów mlecznych, przy jednoczesnym ograniczeniu fast-foodów, słodyczy i przekąsek, oraz tłustego nabiału, mięsa i innych produktów bogatych w tłuszcz – dieta ta jest więc zgodna z zalecaniami lekarzy i dietetyków, oraz zasadami zdrowego odżywiania. Podstawą diety objętościowej są przede wszystkim produkty bogate w wodę, która zwiększa objętość produktu, nie podnosząc jego kaloryczności, czyli gotowane lub surowe warzywa i owoce (zawierające 80-95 proc. wody), oraz dania przygotowane na bazie warzyw, jak zupy i gulasze – przy przygotowywaniu zupy lub gulaszu należy stosować zalecenia diety niskotłuszczowej, czyli unikać produktów zawierających tłuszcze, jak np. śmietana.
Dieta wolumetryczna dzieli wszystkie produkty spożywcze na cztery grupy, przyporządkowane w zależności od kaloryczności i zawartości wody, czyli w zależności od gęstości energetycznej.
Do grupy pierwszej zalicza się warzywa i owoce (jednak nie wszystkie), oraz beztłuszczowe mleko i jego przetwory (odtłuszczone lub niskotłuszczowe), w tym jogurty (nie słodzone), czyli produkty o bardzo niskiej kaloryczności i bardzo dużej zawartości wody – produkty te można spożywać bez ograniczeń.
Do grupy drugiej zalicza się niektóre warzywa i owoce (te o nieco wyższej kaloryczności, np. banany, kukurydza i ziemniaki), oraz rośliny strączkowe (jak fasola, czy groch) i produkty zbożowe (np. ryż, czy makaron), a także ryby (najlepiej te chude, jak dorsz, mintaj, morszczuk, sandacz, czy szczupak) i chude mięso (jak wołowina i cielęcina), w tym chudy drób (jak kurczak i indyk) – według zasad diety, produkty te można spożywać bez ograniczeń, jednak zalecamy kontrolowanie ich ilości, szczególnie mięsa i ryb.
Do grupy trzeciej zalicza się tłuste mięso (jak wieprzowina, czy baranina), w tym tłusty drób (jak kaczka, czy gęś), oraz tłusty nabiał, czyli jajka i sery, a także białe pieczywo i lody, czyli produkty średniokaloryczne – produkty te są dozwolone, ale należy znacznie ograniczyć ich spożycie, szczególnie tłustego mięsa.
Do grupy czwartej zalicza się natomiast fast-foody, słodycze i słone przekąski, masło i oleje, oraz orzechy, czyli produkty wysokokaloryczne i wysokotłuszczowe – produkty te są zabronione, a więc ich spożycie najlepiej ograniczyć do zera.
